Jest 21.08.2006r. godzina 12:15 PM. Powoli zbliza sie do konca nasz pobyt na Alasce. Za kilkanascie godzin wylatujemy do domu. Przed nami 2-dniowa podroz. Po ostatnich deszczowych dniach dzisiaj zaswiecilo piekne slonce. Zrobilo sie cieplo, pogoda sprzyja spacerom. Wielu turystow chodzi po ulicach Anchorage w poszukiwaniu pamiatek. Jestesmy juz spakowani i gotowi do wyjazdu. Robimy jeszcze ostatnie zakupy i wieczorem jedziemy na lotnisko. Nastepny post juz z Polski chyba ze po drodze znajdziemy gdzies kompa z dostepem do internetu :) Pozdrawiamy