Kolejny ciężki etap. Na trasie sporo górek. Pogoda dopisuje, jest w sam raz do jazdy na rowerze. A Konti dalej odczuwa wypadek z drugiego dnia wyjazdy. Uraz jest na tyle poważny, że dalszą drogę Konti jedzie samochodem. Noc spędzamy u sióstr Salezjanek. Awarie: 1 guma.
Dane z licznika:
TRP: 149,18 km
AVS: 27,65 km/h
STP 5:23:41
MAX 60,8 km/h